Kocham samotnie poznawać nieznane miejsca, by później móc je pokazać bliskim mi osobom.
Jest to niemal pewne, że przy wprawnym oku miniesz mnie w katowickim tłumie jaki przez Stawową w szybkim krokiem po kostce brukowej mknie.
Pod zamkiem w Będzinie spotkasz na winie a w centrum Dąbrowy będę pił jogurt kawowy.