dobra , lubię deszcz , ale tylko wtedy gdy siedzę w moim kochanym pokoiku pod kocykiem , pije kakałko i czytam jakąś książke . . .ale nie kiedy sobie muszę czekać na autobus , a ludzie patrzą się na mnie jak na idiotkę , której nie stać nawet na parasol . ta pogoda ewidentnie sobie ze mnie dzisiaj kpi .! i ja jutro o 6 mam jechać do Chojnic.!? - nie , nie , nie tak nie może być , nie wyrażam zgody , chyba pewne osoby poniosły emocje. no , ale cóż , ponarzekam trochę ,a i tak nie zrezygnuję - takie życie .
wieszam fbl chyba , nie mam na to czasu , a i tak nikt nie czyta.
a no i pro mi siem skończyło. cudnie.