Zawsze należałam do grona dość dziwnych osób. Dziwnych dla innych dlatego że nie byłam taka jak oni.
Wyróżniałam się.
Róźniłam się bardzo. Choćby pod względem tego , że nie byłam obojętna na krzywdę.
Inni olewali wiele rzeczy , ja nie.
Trafiałam na różnych ludzi. Różne znajomości , plusy i minusy.
Zostały tylko te szczere.
Reszta się rozpłynęła jak jak z dupy węża jadowitego.
Tak mi się teraz przypomniało - jedna ze znajomości nauczyła mnie jednej rzeczy - że koszulkę chowa się do gaci. Szczególnie jesienią gdy wiatrem piździ po dupie.
Mój Ask : https://ask.fm/LesbijskieSpojrzenie
Można pytać :)
Miłego popołudnia :]