spadam w dół.
nie można nikomu wierzyć. każdy pieprzy od rzeczy nie przewidując. Denerwuje słuchanie ludzi. Potem i tak wszystko się odwraca. obłudni. potakujesz, kiwasz głową a i tak znasz dalszy, prawdziwy scenariusz. tak jest zawsze w każdej najdrobniejszej sprawie. lepiej udać, że nie wiesz o co chodzi, że Cię to nie obchodzi. nie angażując się, nie żyjesz?. ale po co. wszystko jest ulotne a w gruncie rzeczy identyczne, paradoksalnie ciągłe.
w oka mgnieniu świat staje się chamski, ludzie nad wyraz błyskotliwi z ciętymi uwagami. każdy mówi co myśli, każdy się k r e u j e, manifestuje swoją osobowość. nie istnieje szczera lojalność gdy nie ma szczerej bezinteresowności. nikt nie nazwie się egoistą. jasne przecież chcemy dla innych jak najlepiej.. jednak coś tym zyskując. i tak najważniejsze jest własne dobro. ludzie przychodzą i odchodzą. przecież jest nas tylu na tej planecie.
teraz jest fajnie, jesteśmy z siebie zadowoleni, czujemy, że żyjemy, czujemy się częścią tego wszystkiego. jeden komentarz, jedna sytuacja i dno 'zastanówmy się nad sensem życia.. oj oj. '.
możesz dalej pieprzyć nie przewidując, możesz przewidywać i nadal pieprzyć. możesz też po prostu zamilknąć i nie obiecywać czegoś skoro sam sobie nie możesz nic zagwarantować.'
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24