helelelele. nie przerabiałam, bo mi się nie chciało, robione na szybkiego, walnęłam sobie brązik na włosach(miał być kawowy, a wyszedł wiśniowy, ale pomińmy to), poza tym obcięłam te zasrane kłaki, bo już mnie wkurzały i mam grzywkę, elo tyle na dziś