photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO

Josef Mengele, "Anioł śmierci".

 

"Dziesięcioletnia Eva Moses Kor stała się, wraz ze swoją siostrą bliźniaczką, obiektem zainteresowania doktora Mengelego: "Przychodził codziennie po apelu - żeby sprawdzić, ile ma królików doświadczalnych. Trzy razy w tygodniu krępowano mi ramiona w celu ograniczenia dopływu krwi, a z lewego ramiona pobierano ją w ogromnych ilościach, raz nawet tak wiele, że zemdlałam. Jednocześnie w prawe ramię robili mi co najmniej pięć zastrzyków. Po jednym z nich nagle bardzo źle się poczułam i następnego ranka Mengele przyszedł do mnie w towarzystwie czterech innych lekarzy. Spojrzał na moją kartę gorączkową i powiedział, śmiejąc się sarkastycznie: "Szkoda, jest taka młoda. Pożyje najwyżej dwa tygodnie". Cały czas traciłam i odzyskiwałam przytomność i w zamroczeniu powtarzałam sobie: "Muszę przeżyć, muszę przeżyć". A oni czekali, aż umrę. Gdybym wtedy umarła, moja siostra, Miriam, zostałaby natychmiast zaprowadzona do laboratorium Mengelego i zabita zastrzykiem w serce, a Mengele dokonałby porównawczej sekcji zwłok."
"Nie było żadnych ograniczeń skali i tematyki jego "eksperymentów medycznych". Nieskończona była jego zdolność do zadawania tortur i uśmiercania ludzi w celu zaspokojenia swojej sadystycznej ciekawości. Eksperymentował nie tylko na bliźniętach, ale również na karłach i więźniach dotkniętych formą gangreny twarzy zwaną nomą, częstą wśród mieszkańców obozu cygańskiego w Brzezince ze względu na panujące tam straszliwe warunki. Mengele mógł jednak równie dobrze zainteresować się dalszymi trzema - bądź trzydziestoma - kierunkami badań. Zanim znalazł się w Auschwitz, nie przejawiał żadnych skłonności do sadyzmu; według wszelkich relacji dowiódł wielkiej odwagi, walcząc na froncie wschodnim, gdzie uratował dwóch żołnierzy z płonącego czołgu, a przed wojną był niczym niewyróżniającym się młodym lekarzem po studiach na frankfurckim uniwersytecie. Dopiero w warunkach Auschwitz ujawnił się Mengele, którego dzisiaj zna świat - co przypomina o tym, jak trudno przewidzieć, kto w wyjątkowej sytuacji może stać się potworem."

 

/ AUSCHWITZ. Naziści i "ostateczne rozwiązanie" / Laurence Rees


Dodane 5 MARCA 2011
239