zdjęcie z jakiegoś przepitego wypadu z Dżemową.
najlepsze, że ona nie pamięta tych zdjęć. ^^
feministyczne nawroty, chore idee.
podziękowania dla `Dziennika Bridget Jones.
przechlany piątek. dawno tyle nie piłam.
dzisiaj szuszy. od rana istne piekło.
ale nie martwię się. zapalę sobie i będzie lepiej.
a wczoraj?
zdecydowanie za dużo alkoholu.
różowe rzygi. x2
PodMost wita. ^^
a mnie nadal suszy.
nie mam już nic poza przyjaciółmi.
możliwe, że nigdy nic więcej nie miałam.
teraz naprawdę to doceniam.
`matka ciągle mordę drze,
za to że ja jestem zły.
za to że przed domem mym,
piję wino z kumplem swym!
Podwórkowi Chuligani - `mój kumpel Joe.
// dużo do opowiedzenia.
3 spalone przeze mnie mrówki.
odkrywam w sobie sadystyczne skłonności.
`nie umieraj, najpierw muszę Cię przelecieć!