Siema!
Wstalam za wcześnie.
Dwa dni z kolei powrót do domu o 4 rano.
Wczoraj Garden UDANY!
Dzięki wszystkim.
Nogi do dupy wchodza, ale to może znaczyć tylko
to, że dobrze się bawiłam.
Dziś w domu odsypiam.
Wieczór z najlepszą pod słońcem ;*
"Też często bluźnię, niepokój we mnie drzemie,
czyste to ja mam buty na pewno nie te sumienie."