Zdjęcie gdzieś z podziemi w mechaniaku, rower pierwsza klasa ;)
Miniony weekend pozytywny i "bolący" :P
W sobotę niemal całym osiedlem siedzieliśmy u Piżmaka i rozmawialiśmy, tak, rozmawialiśmy ;)
Później z Sebem wpadliśmy do Es'a i oglądaliśmy filmy, a i Paweł zapomniałem Ci w tedy powiedzieć - SMACZNEGO !!!
W niedzielę u Załuski MMA w Polskim wykonaniu, jedna walka przegrana i jedna wygrana, ale obolały to jestem cały...
I zaczęła się szkoła, a mianowicie ostatnie 10 tygodni w mechaniaku... Czy będzie mi szkoda czasu spędzonego w budynku
przy ulicy Przykoszarowej ? Póki co jeszcze nie wiem... Ale poznałem tam kilku wartościowych ludzi ;) i nauczyłem się tego,
że najważniejsze to myśleć o sobie, a nie o innych ;]
Obecnie słucham Ryan'a Adams'a - Wonderwall (cover Oasis ) zaczyna mi się ten gatunek muzyki podobać coraz bardziej i bardziej
I don't believe that anybody, feels the way I do about you now...
- moja droga, nawet ja sam nie wiem ... ;]
Czas spać. Dobranoc, Koniec Imprezy ;)