widzę świat na mokro i w niskiej rozdzielczości'
za okularami..
te kilka kropel musi mi starczyć na miesiąc.
w lipcu już nie będę musiała wąchać poduszki.
jeszcze tylko 4 dni do wielkiej, tygodniowej imprezy.
wódka i obcasy.
komandos i trampki.
już teraz dylemat, jaką muzykę zgrać.. napewno flyelafa, koniec świata i
no nie wiem właśnie...
tęsknota zabija, ale wiem, że jak wrócisz,
ta cała radośc zmartwychwstanie
i będziemy wspólnie chodzić po wodzie.
rozumiesz.?
kocham;*