Chcę zacząć żyć od nowa, czuję wewnętrzną potrzebę zmian.
Dotyczy się to wielu kwestii.
Jeśli chodzi o mojego eks, to nie umiem wszystkiego zapomnieć od tak o.
To jakiś czas będzie w myślach nawracać, co mam kłamać.
Ale mimo tego - nie chcę się zamykać przed tym co będzie,
chcę żeby się coś zmieniło w moim życiu.
Cierpliwość to mocna cecha, ale słyszałam że opłacalna.
Czekam aż "po burzy wyjdzie słońce" :)
" Od momentu gdy rozstaliśmy się
czułam gniew przechodzący mnie.
Nie mogłam znieść Twego braku słów,
a w mych piersiach już zabrakło tchu.
Dosyć wylanych łez tamtego dnia.
Nie chcę więcej już, by wrócił ten ból znów.
Kiedy odeszłeś, gdy minął wieczór łez
nadszedł kolejny tu nowy dzień.
Wmawiam sobie że nigdy nie było Cię,
by na sercu mym było lżej. "
:)