1 zdj. - nosidełko dla Mariki, które jej tata kupił i dziś podrzucił nam do domu. Nasze relacje są wciąż niezaciekawe.
2 zdj. - kawa zbożowa inka, w której zagustowałam w połowie ciąży i nadal jest numer jeden dla mnie. Piję ją regularnie po śniadaniu z dolewką mleka i tak przez kilka miesięcy. Poranek bez niej to nie to samo... przyzwyczaiłam się do niej pomimo, że bez kofeiny ;)
3 zdj. - aaa dodałam takie, bo trzeba było dodać jakieś trzecie, a tutaj akurat mamy odcień farby do włosów, w którym również bardzo się lubuje. Miałam takie <3 jakiś czas temu ;) kolor fajny mimo, że farbka do drogich nie należy ;D
To tyle z mojej zdanej tu foto-relacji ;p
Poza tym dzisiejszy dzień to porażka... Może się to zmieni :/
Tak krótko do porodu, powinnam skupić myśli na najważniejszym...
8 dni do terminu jest. Ale nieprzyjemne mam odczucia też pod brzuszkiem.
Nie wiem czy to o czymś świadczy czy nie...
39 tydzień ciąży.
38 tyg. + 6 dni za nami.