Jesteś moją gwiazdką szczęścia.
Dodano: 25 MAJA 2015
Mocne kopniaki.
Mocne kopniaki.
Zdjęcie z poprzedniego tygodnia.
Dzisiaj zaczyna się 31, a licząc dokładnie od OM to będzie nawet tydzień więcej.
Moja dziewczynka o pewnych godzinach daje niezłe kopniaki. Niektóre zdarzają się dosyć bolesne. Ale mimo wszystko to wyjątkowe uczucie, ta świadomość że we mnie jest taka mała istotka kochana<3
31 tydzień ciąży.
Pierwszy dzień.
Komentarze
emyylaaa
Jejku to pewnie wielki stresik ale też dużo miłości i chyba zazdroszczę ;)
A tak poza tym to masz bardzo fajne i energiczne podejście do życia i tak trzymaj :D
A tak poza tym to masz bardzo fajne i energiczne podejście do życia i tak trzymaj :D
27/05/2015 13:23:17
niusiazanusia
Dużo miłości na pewno <3... A to co ma być to i tak jest nieuniknione, ale co kolejny tydzień za mną to budzi się we mnie stresik, że krok po kroku coraz bliżej :) i przyznam, że nie lubię się zamartwiać na zapas... co najwyżej krótko przed ;)
27/05/2015 19:38:52
niusiazanusia
Pewnie :)) ale widzę że masz bloga na hasło. Jak możesz to podaj na pm.
26/05/2015 14:20:09
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
niusiazanusia
Dawno temu też mówiłam - " Moim marzeniem jest mieć kiedyś dziecko, tylko bardzo szkoda że trzeba przejść przez tak bolesny poród ". - A ostatnio jak pisałam z moją dosyć młodą kuzynką, która niedawno urodziła czwarte dziecko (syna) powiedziała mi - " Dostałam skurcze i jakoś poszło w miarę szybko ". - i stwierdziła to na luzie. Byłam z deka w szoku ;o . Są też niby pogłoski że pierwszy poród najgorszy, ale chyba nie ma na to reguły... :)
25/05/2015 23:21:24
perszonka
Przepraszam ze sie tak mieszam do rozmowy.. u mnie w rodzinie kazdy mowi ze pierwszy najgorszy mnie mama robisz la 21/22 godziny a mojego młodszego brata w półtorej :*
25/05/2015 23:58:19
inezz18
no i tak bezboleśnie nie da się tego przejść i tak :/ ale podobno jak już położą dziecko na kobietę po porodzie to się zapomina o całym bólu i płacze tylko ze szczęścia :)
26/05/2015 0:02:28
niusiazanusia
Inezz18 ja wiem, że bez jakiegokolwiek bólu się nie obędzie... A co do dziecka to masz całkowitą racje! :)
Perszonka a tyle godzin co podałaś to potrafią trwać skurcze, a końcowy poród idzie szybciej. Ze mną (jako pierwszą) też mama miała ciężej, a moi młodsi bracia nie sprawiali już tyle trudu potem ;) I dodam, że ja sporo ważyłam po porodzie :D
Perszonka a tyle godzin co podałaś to potrafią trwać skurcze, a końcowy poród idzie szybciej. Ze mną (jako pierwszą) też mama miała ciężej, a moi młodsi bracia nie sprawiali już tyle trudu potem ;) I dodam, że ja sporo ważyłam po porodzie :D
26/05/2015 3:22:20
inezz18
perszonka ja o wtrącenie zła nie jestem :) o kurcze jak długo, ale różnie to właśnie bywa, byłaś strasznie uparta i wyjść nie chciałaś :p
ja byłam jako 5 więc pewnie to był pikuś :D
ja byłam jako 5 więc pewnie to był pikuś :D
26/05/2015 10:37:53
milcia9123
szczesliwabomamciebie93
wpdaj na gg jak masz czas;)
25/05/2015 17:40:32
niusiazanusia
Niedługo wpadnę ;*
25/05/2015 17:57:05
