zdjęcie stare. wakacyjne.
Życie to jakiś koszmar, totalne dno.
Jak można się tak męczyć życiem w ciągu jednego tygodnia? Mam dosyć.
Rozmawiałam wczoraj z przyjaciółką na temat śmierci. Powiedziałam jej prawdę. Powiedziałam, że chciałabym umrzeć. A ona odpowiedziała: Pomyśl o mnie i Paulinie. Nie zostawisz nas przecież.
Prawda, nigdy bym im tego nie zrobiła, choć tak bardzo tego pragnę. Czuję się koszmarnie, zmęczona i smutna. I już sobie wyobrażam reakcję tych, którzy przeczytają to, o ile ktoś to zrobi : Emo! Pieprzone emo!
Otóż nie, nie jestem emo, choć przechodzę takie chwile jak każdy człowiek. Załamuję się, aby powstać. Choć nie wiem czy mi się uda.
Czuję, że niedługo kompletnie zeświruję. I to nie z powodu drobnostek, po prostu sama siebie wykończę. Psychicznie raczej.
Mój tata mówi, że nie mogę się "depresjować", bo kto będzie go pocieszał?
To miłe, ale na pewno nie ja.
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24