100 lat :)
Wszystkiego Najlepszego Kotletowi.! HEJ.! :D
Mecz?
No, cóż....przegrana...
ale tak to jest, jak się mnie wystawia na samym początku ;p
2 punkty nie zastąpią niestety tych wszystkich błędów...;/
jestem świadoma tego, że spierdzieliłam sprawę..
ale za to na ławce mieliśmy taki ubaw, takie jaja były <lol2>
a najważniejsze było to, żeby zdążyć na wyścig xD
i prawie zdążyliśmy....znaczy ja, bo jak Mateusz to nie wiem ;p
Na szczęście akurat leciała powtórka, jak Pan MSC miał uślizg, potem Liuzzi się z nim zderzył xD
I reszta jakoś zleciała :D
nie wiem jak to zrobił Alonso z Webberem, że byli tak daleko...
Pietrov.! Świetna robota dziś.!
Jaime tak samo.!
No, Panowie! Pięknie blokowanie czerwonych ;D
Vettel....-_- cóż....śmierdzące majtki jako dopalacze? Chyba tak :D
powiem, że RBR zrobili okropnie, bo postawili tylko i wyłącznie na Seba, a Markowi ustalili taką strategię, że szok...nie mówiąc o tym, że pewnie ustawienia bolidu były odmienne....
No i Robert.!
Wspaniały wyścig w wykonaniu polskiego rodzynka :D
Dobra strategia, świetna obrona, udany PitStop ;]
Jak dla mnie ładne zakończenie, choć MŚ należało się Webberowi...
Polki z 9 miejscem :)
Rosjanki MŚ....;/
no to 3mać się ludziki :)
mnie czekają jeszcze książki...
<3
na śniegu :)