Wiecie co? Mam NAJWSPANIALSZĄ, NAJCUDOWNIEJSZĄ, NAJUKOCHAŃSZĄ mamę pod słońcem i w ogóle na świecie. Bo jest ZAWSZE wtedy, kiedy Jej potrzebuję, bo mnie kocha, bo rozumie, bo zawsze stara się pomóc, bo ma rację, bo przytula mnie do siebie, bo się na mnie złości, bo budzi mnie rano, bo zawsze o mnie pamięta, bo się uśmiecha, bo się martwi, bo gotuje najwspanialszy czerwony barszcz specjalnie dla mnie :)
Bo JEST !!!
I wytrzymuje to wszystko. Moje humory, moje łzy, moje złośliwości, moje nieposłuszeństwo, WSZYSTKO !
Kocham Ją
mówcie i myślcie, co tylko chcecie