Jesteście wspaniałe :) Dziękuję za wszystko co wczoraj napisałyście. Dzisiaj już na szczęście postawiłam się chyba do pionu. Szkoda, że dopiero po tym jak na wadze znów zobaczyłam 0,5kg więcej. Tak więc waga na dzień dzisiejszy 53,6 :(
Cholernie pracowity dzień dzisiaj miałam, ale cieszy mnie to bo na koncie mam już sporo spalonych kalorii.
Mycie okien, podłóg, gotowanie obiadu- w rezultacie padam na twarz. Nie wiem czy zabiorę się dzisiaj za ćwiczenia, nie chce mi się ale może się przemogę. Nic nie obiecuję.
Idę czytać co u Was ;*