"To nieistotne z perspektywy absolutu,
To nieistotne z perspektywy absolutu..."
[Coma]
Spotkałam dzisiaj na przystanku autobusowym koleżankę z klasy z podstawówki.
Pamiętałam ją, jako optymistkę o gęstych, kręconych włosach. Roześmianą idealistkę.
Zobaczyłam dzisiaj dziewczynę po załamaniu nerwowym, z papierosem i bez uśmiechu.
Trzeba się wziąść w garść.