"Zagubiony tak jak pies
Kiedy traci trop
Ciągle w miejscu kręcę się
Już kolejny rok
Napędu chyba trzeba mi
Zero kasy mam
I nie jestem pewien czy
Radę sobie dam
Niewidzialnej rysy bieg
Dzieli mnie na pół
Czuję jakby w skórze mej
Było mnie już dwóch
Może trzeba jeszcze raz
Z marzeń tratwę zbić
Zaufać kołysaniu fal
I nie robić nic."
[Perfect]
Jeszcze wesołomiasteczkowe zdjęcia mam.