"Ginie nadzieja i moc
Rośnie apetyt na zło
Zwyciężą ci, co nienawiścią silni
Szydzą z innych.
Nad miastem wyrósł, jak krzyk
I zamknął drogę do gwiazd
Ogromny wstyd i strach przed ciszą
Eteryczną."
[Coma]
Meteory.
Na parapecie czekają na mnie:
lektura na historię, tematyka: żony Henryka VIII, stron pół tysiąca.
Dziady Mickiewicza, stron nie-wiem-ile, pewnie ze sto i więcej.
nowe trzy tomiki wierszy, w których się zakochałam, stron ponad sto.
mój prywatny tom autorstwa Kossakowskiej, na który brak czasu, stron dużo.
dwa ostatnie tomy Wiedźmina, cudocudo, stron dużo, lecz zawsze się okazuje, że jednak to za mało.
Konrad Wallenrod Słowackiego, co niby jest lekturą nieobowiązkową według mojej polonistki.
plus cztery inne lektury na polski, romantyzm, niech czekają, aż będziemy omawiać.
podręcznik od biologii, dział: układ nerwowy, stron mało, lecz zawsze się okazuje, że jednak to za dużo.
podręcznik od historii, przedział wiekowy: XV-XVI w., stron dużo, jak zawsze, trudnych, jak zawsze.
podręcznik od polskiego, w sumie leży przypadkowo, bo jeno Odę do młodości muszę powtórzyć na recytację.
Antologia poezji polskiej, dla relaksu. Dwa tomy vademecum do historii, przyda się do nauki na sprawdzian.
I ja się dziwię, że nieba nie widzę.
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24