Dużo się działo, pisać się nie chciało, wiele się pozmieniało ; )
Prawie dwa tygodnie w Kopalinie, praca, na hardcorze, dosłownie, jednak pozytywnie ; )
Mam niespożytkowane pokłady energii, chęci do wszystkiego, świetny humor.
Wielkie plany, mało czasu. Żyć chwilą i dniem jutrzejszym, o tak ! :))
fot. z Torunia, takie zacne ;)