Twoja godność, moja pasja i narkotyk.
Wiem, jesteś silna, ale świętością jest dotyk.
Ja jestem obok, kłopoty won, bądź sobą.
Jedno czego chcę, to powinnaś mieć świadomość.
Mieć pewność, o tym, czego potrzebujesz.
W łóżku, przy stole, w sercu i w rozumie.
W tłumie i sama, potrzebna i niechciana.
W czasoprzestrzeni ja dla Ciebie, ja dla nas.
Ja, ważne przez konwencję i formę.
To nie autoreklama wiem, że ja to problem.
Bo widzisz, jeśli te słowa mają znaczenie,
Mamy nas pod skórą, w lustrze widzę nas nie siebie.
I dobrze wiesz, bo znasz swą siłę na wylot.
Co by świat Ci nie zrobił, tam zawsze będzie się paliło.
Posłuchaj,mam trochę myśli, chcesz słuchać?
Pierwsze czego nie chcę to do czegokolwiek zmuszać.
Raz - tyle razy można zrobić bzdurę.
https://www.youtube.com/watch?v=mOHrB0d5w_4&ab_channel=eldokatv
Wzięło mnie dziś na przeglądanie archiwum, a w początkowych wpisach umieszczałam tekst tego utworu. Zróbmy powtórkę, bo czemu nie.
Zawsze w szkole miałam "problem" z interpretacją utworu. Zawsze widziałam coś poza narzuconymi ramami. Na szkole się nie skończyło, nadal widzę/chcę widzieć coś więcej. Zawsze musi być więcej. Powinno być więcej?
Zinterpretuj to po swojemu. Pełna dowolność, bez ocen, tylko w Twojej głowie.
2 dni temu
6 dni temu
16 MARCA 2023
14 MARCA 2023
10 MARCA 2023
9 MARCA 2023
4 MARCA 2023
27 LUTEGO 2023
Wszystkie wpisy