wiem, smutne.. ;-/ ale to nic.. wogle mam zyebany humoor... Wkurza mnie wszystko, mam mega doła przez pare słów. które bardzo bolą.. ale jestem silna, no prawe. musze.. Trzeba cieszyć się życiem, tak jak małe dzieci.. Praktycznie tylko małe dzieci cieszą się życiem, chwilą.. Umią się cieszyć.. nieliczni ludzie, młodziesz, starsi ludzie, umią tylko tak sie cieszyć.. a tak na prawde. to jest tylko garstka takich osob.. Większość osób na tym świecie udaje że jest dobrze, inni mają nastawienie ciągle na nie.. a jeszcze inni potrafią cieszyć się życiem.. Ksiądz nam na religii powiedział dziś że trzeba cieszyć się życiem, bo je dostaliśmy.. i powinniśmy mieć jakiś cel w tym życiu..  Mój cel w życiu..? ;< hmm, spełnić marzenia.. chociaż jedno czy dwa.. mieć wymarzoną prace, rodzine, dzieci i męża który będzie mnie kochał.. a dzieci będą mnie szanować.. ;x taa.. być kochaną i kochać. każdy tego chce.. naprawde.. Mimo iż ktoś mówi że nie kocha nikogo i nikt go nie kocha to nie prawda.. każdy kocha kogoś.. i jest przez kogoś kochany.. *~* od paru dni wiem, jak bolą słoowa od kogoś kogo sie KOCHA.. i jestem teraz świadoma tych wszystkich słóów które wypowiedziała i `bolały` bliskie Mi osoby.. żałuje dużo rzeczy, ale ponoć człowiek uczy się na błędach.. tak na prawde, to nie miałam tego wszystkiego tu napisać.. samo mnie napadło.. ale chyba dobrze.. że gdzieś to napisałam.. bo znowu by mnie męczyło to.. jeszcze mnie męeczy mega dużo rzeczy.. ale dam rade.. *__*  a no i tak na prawde to nie potrafie mieć wyjebane na kogoś kogo kocham.. ;/