Po raz kolejny odwiedzam mój świat. Świat przyziemnych sytuacji opisanych wzniosłymi słowami. Świat, w którym nawet smutek opisany jest tak pięknie, że bije od niego radość.
Tak, lubię ten świat. Lubię ten fragment mojej duszy, gdzie kryje się cząstka artysty, która nigdy nie ukarze się światu.
Mój książe ;-*