"- Są dziury w środku różnych rzeczy - powiedział Homer i usiadł prosto, jakby się rozzłościł. - Dokładnie w cholernym środku rzeczy, nawet nie z lewej czy z prawej strony, gdzie masz peryferyjne widzenie i możesz powiedzieć : "A niech mnie...". Tam są dziury i omijasz je tak samo, jak omijasz wyrwę w jezdni, żeby nie złamać osi. Wiesz ? A potem zapominasz. Albo kiedy orzesz, możesz odsłonić uskok. Ale jeżeli tam jest jakaś wyrwa w ziemi i widzisz ciemność, jakbyś zaglądał do jasknini, mówisz : "Skręcaj, stary koniu. Zostawi to ! Tam po lewej masz dużo miejsca. Bo niepotrzebna Ci jaskinia ani żadna sensacja, tylko dobra orka.
- Dziury w samym środku rzeczy.
Potem milczał przez długi czas, a ja pozwoliłem mu milczeć. Nie musiałem go poganiać. "