jeszcze tylko troche , oby do majówki o tak ;D
chciałabym te wakacje jakoś zaplanować tak z sensem,
żebym cały czas coś robiła, żebym spotykała się z tymi których mam w dupie przeez cały rok i nie mam dla nich czasu ,
w sumie byłoby to miłe z mojej strony , gdym w końcu się do nich odezwała , lecz w sumie działa to w obydwie strony ^^
ostatnio zauważyłam, że zmieniłam pewną rzecz w moim,
zaczełam jeździć na rowerze , jest fajnie,
miło i można to nawet nazwać formą wypoczynku ,
chociaż gdybym nie miała tak mega wielkiego kapcia z tyłu w rowerze,
to może nawet łatwiej by mi się jechało, narazie moim najdalszym wyczynem są kręgi przez rybno ,
chociaż mogłam jechac przez serocką, wtedy byłoby o 1/3 krócej,
no ale przecież musiałam pozwiedzać troche ; D hahahah.
no lecz teraz koniec żartów, gdyż jutro dyrektorski z maty aaa!
znowu pół klasy się ośmieszy [gdyż to rozszerzenie]
i dostaniemy po 2 punkty na 20ileś,
ale to nie jest ważne, bonda sobie pokrzyczy przez 2 lekcje ,
potem uda obrazona i tak do nastepnego przypalu ;D hahaha
no ale coz tak juz nasza klasa wyprowadza ja z rownowagi ^^
a więc, że niby ide sie uczyc,
a no i PS. dostałam zapro na wesele z towarzyszaca ,
ale na 26 czerwa , dzien po zakonczeniu hahaha jak ja bd umierac ,
a nie jezdzic na jakies wesela. xd
iiii jeszcze 50 km trzeba jechac , na pewno xd hahaha kissiaki :*
PS2. parasolka z tesco < 3