mhm.. mniam : 3
Ogółem dziś w szkole w chuj nie ogar,
ale była Darka dałyśmy radę.
Wgl. dziś mieliśmy przygotowywać na taki pokaz stoły wigilijne
i myślałyśmy, że to dopiero o 16.20 robimy.
A tu się okazuje, że o 8.00 !
To Darka szybko dzwoni do taty, żeby nam przywiózł zastawę itd.
Ja miałam tylko stroiki przynieść.
Na szczęście Darki Tata dziś nie poszedł do pracy !
uff.
I tam ogarnęłyśmy i udekorowałyśmy.
Później chodziliśmy klasami do sali i do takiej mniejszej sali
aby zagłosować na najładniejszy stół i na takie laleczki.
I my z Darią żeby głosowali na 81 ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !!
Tak bo to była taka nasza no można powiedzieć
wspólna bo ja też miałam swoją, ale nr. 60 XD
Następnie było zebranie my tam szybko jeszcze
zrobiłyśmy o 16.40 dekorację na tablicy.
Później poszłyśmy znowu na sale żeby tam pilnować itd.
hahhaha.. i teraz najlepsze. Niestety trochę zgłodniałyśmy,
a obok na stole jakiejś klasy chyba 1d jak dobrze pamiętam, leżały pierniki : 3
I trochę były zeschnięte, bo leżałyy ee od 8.00 rano,
a była godzina koło 18 ? Ale dało się je zjeść X D
Po prostu no zajebałyśmy :lol2222:
Tak później zjadłyśmy opłatek hahahhahahahhahha..
Tak to tylko my takie jesteśmy zajebiste mniejsza.
A jeszcze Wera chodziła do pierwszaków i mówiła taki tekst:
- Ej, ej bo wiesz podobasz się takiej mojej jednej koleżance/koledze
i czy podasz mi swój numer, bo ta osoba bardzo potrzebuje.
Ale to jakie my tam banie z tego miałyśmy.
Moja mama tam na lajcie chodziła sobie po szkole nic mi nie mówiła o oceny
nie czepiała się a ni nic ja po prostu kocham moją mamę za to,
że jest taka, że mi nie daje żadnych kar np. za jakąś 1 lub 2 < 3
Dobra kończę jutro nie wiem co my będziemy tam robić w szkole ; p
Jak mi się przypomni to napisze jutro notkę,
ale chyba tego nikt nie czyta ! O__o
i chuj ! X D