A to jest zdjęcie z tego ostatniego poniedziałku...
Fakt, nie ja robiłam...
Ale postanowiłam pokazać wszystkim, bo mi się podoba. :)
A na zdjęciu jestem z Kometą, pozdrawiam ;*
Tak, w tamten poniedziałek było tysiąc opowieści zupełnie jak z programu "rozmowy w toku".
I dobrze.
Było miło.
I w ogóle, ludzie z koła teatralnego Aśki są cudowni. :)
[i]"..próbuję otworzyć oczy,
huk rozlepianych powiek wiruje mi w głowie
powietrze jakieś takie cięższe,
chłepcę je chłepcę powoli- na zewnątrz i do środka..."[/i]