Za 6 i pół godziny wzbije się pare tysięcy metrów nad ziemie i polece ok tysiaca kilometrow stad.. od moich ukochanych chłopaków ... wczorajszy wieczor byl poprostu ZAJEBISTY! i bardzo za to im dziekuje
ale za kazdym razem gdy kogos zegnalam nie umialam powstrzymac placzu..
nie musze chyba wspominac o tym jak beczalam w domu.. jutro pewnie cały dzień taki będzie, już teraz mam ściśnięte gardło..mimo że jeszce nigdzie się nie ruszylam już tęsknie..nie umiem sobie wyobrazić życia (tym bardziej wakacji) bez nich wszystkich ..Naprawde cieszyłam się na ten wyjazd dopóki nie zorientowałam się jak bardzo mi na nich wszystkich zależy..
Nic niestyty nie moge teraz zrobić, licze tylko na to że rozmowy na skypie beda czeste, a miesiące będę lecieć jak minuty, i przylece i zobacze te uśmiechnięte mordy
ok koniec na teraz bo zaleje klawe.. życzcie mi szczesliwetgo lotu, dzwoncie , piszcie, generalnie spamujcie ! no i
don't forget about me
Kocham,
bez względu na czas, miejsce, stan ..
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24