Zakochana. Chyba. Albo to zwykła chisteria.
Nie. Nie. To chyba jednak chec zobaczenia samej siebie. Tak tak. To chyba o to chodzi.
Ale nie o niego, ino o mnie. (a to przeciez i tak moja wina była....)
Kocham Kraków nocą. Moja wiela miłośc, która nigdy mnie nie zostawi. Kraków i aparat.
Nie ma co rozpamietywac. Zobaczymy co bedzieee,prawdaaaa.
Całe szczescie mam moje Ciasteczka z dziurką. i paczusie. I jak Dynamitki mysmy saaa:D:D:DD:D.
I to je kocham NAD ZYCIE!!!.
Oby tylko nie jego.
"Chłopczyku, czy ty wiesz, że nie mieć żadnych ubocznych zamiarów w stosunku do kobiety to jest wielka nieuprzejmość?"
Jerzy Pilch, Miasto utrapienia
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich.
To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia
w ręce drugiego człowieka.
To zaufanie bez reszty.
To odsłonięcie swoich słabości.."
Reszte pozostawiam bez komentarza.