Obudziłam się rano dość późno. Przyznaję, to dla mnie nie nowość. Włożyłam na nos okulary i wzięłam do ręki telefon, aby sprawdzić co się dziś będzie działo w mieście, jaka będzie pogoda, kto ze znajomych ma urodziny i temu podobne.
Loguję się na facebooka, przeglądam aktualności i nagle moim oczom ukazało się coś, co zaparło mi dech w piersiach na dłuższą chwilę.
Zobaczyłam zdjęcie twarzy zwróconej ku słońcu, mojego ulubionego wykonawcy, z podpisem:
"Nie wiem jak Wy , ale ja potrzebuję słońca dla dobrego samopoczucia. Ładuję zatem akumulatory
i znikam za drzwiami... do studia."
Powiem tylko tyle: to najcudowniejsza wiadomość, jaką przeczytałam ostatnimi czasy.
Dziękuję i czekam z niecierpliwością na solową płytę!
Słowa pani od kryminologii mnie natchnęły- wstawiam odwrócone zdjęcie, bo wpisy będą teraz inne.
A przynajmniej niektóre.