Photoblog.pl

Załóż konto
Wyświetleń: 426

Oj dawno nie piłam monstera w niedzielę i w ogóle.

Będzie z pół roku jak nie więcej. Dzisiaj się skusiłam, aby sprawdzić

czy bardzo zaburzy mi sen potem na wieczór.

Jutro mam wolne, więc jak bardzo mi zaszkodzi na spanie to może

uda mi się zdrzemnąć w ciągu dnia.

Pasuje mi wypić chociaż kilka z moich zapasów, bo zaczynają się

przeterminować. Jeden już jest do wyrzucenia :/

Tego smaku khaotic jeszcze nie piłam. Puszka pójdzie do mojej kolekcji

na korytarzu. W smaku nawet dobry.

 

Nie dzieje się kompletnie nic.

Dni są spokojne. Myślę, że ten spokój nie ma ceny.

A z drugiej strony w środku czuję pewien smutek.

Wyobrażam sobie życie, rodzinę i związek jakie chciałabym mieć 

i jednocześnie nachodzi mnie myśl, że chyba w moim przypadku nie jest

to możliwe. Złe wzorce, traumy, problemy itd. Wszystko się ciągnie bez końca.

Wiem, że nikt nie powinien być więźniem przeszłości.

Wiem, ale nie łatwo się wyrwać i po prostu mieć tak jak w marzeniach.

Wymaga to pracy nad sobą nie tylko jednej osoby.

Ja robię, co mogę. Jednak jeśli drugiej stronie nie będzie zależało to tak

naprawdę nic się nie zmieni.

 

Właśnie czytam pewną książkę, która otwiera mi oczy na wiele spraw.

Za niedługo dodam jej zdjęcie i napiszę o swoich przemyśleniach dotyczących

jej treści. Trafiłam na nią przypadkiem, ale uważam, że chociaż nie ze wszystkim

się zgadzam to jest warta przeczytania, aby przemyśleć różne sprawy.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mrsevelyncore.

Facebook fanpage