W końcu coś zaczęło się dziac. Dzisiaj miałem pierwszy indywidualny trening bramkarski. Całkiem fajna sprawa, ale mega męcząca, bo robi się tę samą pracę co normalnie 3-6 osób. Zczołgałem się z niego, ale jestem mega zadowolony. Dzisiaj poprawiam swoje piłkarskie CV i pora wysyłac do managerów. Dzisiaj rano rozmawiałem z Weroniką i dzięki temu zdałem sobie sprawę, że cały zeszły rok totalnie spierdoliłem. Dosłownie wykreśliłem go sobie z życia, bo nie zrobiłem totalnie nic. Trochę smutne. W każdym razie nie mogę dopuścic, żeby w tym roku stało się to samo. Myślałem sobie o tym ile pieprzonych szans zmarnowałem. Jak już jesteśmy przy szansach chyba pisałem na tym blogu o Young Stars Festival. Wysłałem sobie do nich zgłoszenie i szef wytwórni odpisał mi, żebym podał do siebie nr, bo chcą się skontaktowac. Parę dni temu obczajałem swojego maila i....nie dośc, że odpowiedź jest w wersjach roboczych, co oznacza, że go nie wysłałem, to jeszcze jest tam zły nr. Także przy okazji dzisiaj do nich napiszę. Btw dzisiaj mija rok od wrzucenia tej piosenki o odmęty internetów. Cholernie dużo zmieniło się od tego czasu i parę słów tej piosenki się spełniło.
https://www.youtube.com/watch?v=RhfxtB3BVLI