photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 WRZEŚNIA 2010

Dzień upłynął pod znakiem zmęczenia spowodowanym koszmarami sennymi. Moja wyobraźnia podczas snu jest piękna, acz natrętna i pojawia się właśnie wtedy, gdy naprawdę muszę się wyspać. Cóż...

 

Ominie mnie Anathema w Krakowie, brak towarzystwa. Trudno, być może w przyszłym roku będzie i wybiorę się, nawet jeśli sama. Pomimo różnych trudności spełniam się w wyznaczonych zajęciach, a to duży plus. Nadrobiłam sezony jednego z seriali, wczuwam się teraz w kilka anime i potem czekają na mnie audiobooki.

 

Ah! No i poezja, do której chcę stanowczo wrócić-Baczyński, Staff i Kofta napewno :)

Brak mi trochę kolorów, no i przepada mi XIII Stoleti, aleee... Przykra jesień, rok spisany na straty,oczekuję czegoś lepszego i czasami wpadam w nadmiar obaw i lęków.

 

Polecam, urokliwe--->> http://www.youtube.com/watch?v=B8PR5SxFGwY

Komentarze

freja92 haha miło mi
w takim razie ja zawsze chetna
29/09/2010 6:26:52
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika moussewithchocolate.