To się nazywa depresja.
Z tym nie wygrasz.
To zabierze ci wszystko.
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
Jedynie co pozwala mi normalnie funkcjonować to jest boisko,bo tam na dole jedynie nie mieliśmy wspomnień.