photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LUTEGO 2013

Nie wierzę, że przeżyłam te trzy dni po osiem godzin w szkole. :D
Wczoraj, jak planowałam, killera nie było. Odpoczęłam i zdecydowanie poprawił mi się humor, więc zaraz do ćwiczonek, zjeść kolację, umyć włosy i śpiulaaaać. Awww, to jedna z 4 najlepszych rzeczy na tym świecie, tuż obok jedzenia, ćwiczeń i czytania. :)

Nadal jem za mało, ale staram się zwiększać kaloryczność posiłków- małymi kroczkami do celu. Rano, gdy "na oko" liczyłam kalorie, wyszło mi, że zjem ich tylko 910 w ciągu dnia... Nieźle się przestraszyłam. Na szczęście, wyjdzie ich trochę ponad 1000. Czyli nadal za mało, ale mogło być znacznie gorzej. Ogólnie metabolizm chyba zaczyna się jakoś ogarniać, ponieważ między posiłkami już zaczynam się robić dość głodna... Nie wiem, czy dobrze to interpretuję, ale cii. :D

Bilans:
Ś (6:00 rano)- corn flakes na mleku.
2ś- banan (10:50) i jabłko (13:20)
O- ciasto francuskie z brukselkami i ketchupem, trochę płatków (16:30)
P- jabłko (17:30)
K-planuję po ćwiczeniach jogurt naturalny z cynamonem.

Dziś z aktywności będzie:
-rozgrzewka.
-rozciąganie.
-ramiona, pośladki. (może tych z MelB spróbuję..?)
-3x5min legs.
-MelB brzuch.
- KILLER <3 Kocham te ćwiczenia, po prostu kochaaam. :D

Udanych walentynek. :>

Komentarze

trainhard Powiedzmy,trochę się boję,bo jutro mam wybieganie z rana,ale trudno:)
14/02/2013 22:20:14
nastysize No malutko jesz szczególnie patrząc na to, że tyle ćwiczysz...
14/02/2013 19:00:44

Informacje o moonofalabama


Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24