Kochana Żonka :*
dziękuje , że jesteś :**
Nauczyłam się nie płakać przy niektórych piosenkach. A jednak wciąż mi żal, wciąż tęsknię. Wciąż czuję się niepotrzebna.
Odchodząc zabrała uśmiech z mojej twarzy, uśmiech który był tylko dla niej. Uśmiech który pojawiał się tylko przy niej.
Tak bardzo bałam się tego co nieuniknione, bez sensu. Chciałabym zdobyć choć jeszcze minutę, chociaż jedną krótką chwilę.
Właściwie nie wierzę już w nic, właściwie nie chcę. Nie mam sił. I co z tego? Każdy dba o swoją dupę, szkoda, że i ja nie potrafię,
nie potrafię nie przejmować się, choć sama mam swoich problemów w chuj. tylko życie nie ma sensu, ale zasypiam i budzę się jak dawniej, żyję jak dawniej. Przecież obiad smakuje tak samo,
, żeby cokolwiek miało sens. Błysk karetki za oknem i kolejna myśl, czemu nie ja. Może byłoby tak prościej,
choć sama nie miałabym odwagi tego zrobić. Może trochę żal mi tego co już mam, tych ludzi których kocham...
Mimo wszystko czuję się sama, mimo wszystko nie potrafię tak żyć. Sama już nie wiem co mam robić, nie wierzę już w lepsze jutro.
Sama nie wiem jak to ma teraz wyglądać. Tak długo byłam sama i nawet tyle czasu nie nauczyło mnie jak mam żyć.
Mam dość ...