Kiedy ja kocham Ciebie, Ty mówisz to nie ma sensu
Co było wypalone jak popiołka pełna skrętów
Za dużo zakrętów, za dużo przykrych słów
Nie chcesz dzielić ze mn± życia, nie mamy podobnych snów
Kiedy Ty kochasz mnie, ja mówię daj spokój skarbie
Brakuje mi już sił, przez Ciebie wygl±dam marnie
Nad nami chmury czarne dawno po zachodzie słońca
Wiem, chcieli¶my dobrze, lecz zbliżamy się do końca
Nagle mówisz Kocham Cię a ja czuje to samo
Te dwa proste słowa, daj± ukojenia ranom
Wczoraj nienawi¶ć, wyznali¶my koszmarn±
To dzi¶ poranione dwie połówki znowu w tango
I b±dĽ tu m±dry, synchronizuj dwa serca
bo to co Cię uskrzydla
potrafi być jak morderca
się nie nakręcam, już więcej nie rozkminiam
bo prawdziwe uczucie, co by się działo nie przemija .
Mój Skarb <3