Zostala tylko niewielka czesc niedzieli...
Weekend zlecial nim zdazylam sie obejrzec.. To straszne.
W piatek na bilardzie i w barze. W sobote caly dzien w domu przesiedzialam. Niedziela poki, co replay z soboty. Jutro juz poniedzialek-to oczywiste, jednak za kazdym razem taka kolejnosc dni zaskakuje mnie.. Czy nie moglo by byc czasem tak, ze po niedzieli nastepna sobota? Ehhh...
Spakowalam sie... Tydzien przed, ale musialam-stwierdzilam, ze mam za duzo rzeczy i zbadam jak wygladac bedzie moj pakunek. Przerazilam sie, bo mnostwo rzeczy jjest jeszcze w szafkach, a ja juz nie mam miejsca w walizce i torbie.. ehhh
Czyli akcja upychanie-za tydzien..
Znikam na obiad.
Odwiedze Was pozniej
Milego dnia
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.