Po całym dniu prac razem z Olą wybrałyśmy się na pyszny obiad. Udałyśmy się do pobliskiej restauracji .Zamuwiłyśmy sobie spaghetti. Po czym zapytałam Olę
-Co u ciebie?Jak ty się w Warszawie znalazłaś? .
-W Krakowie poznałam wspaniałego mężczyznę był czuły troszczył się o mnie byłam dla niego najważniejsza przynajmniej tak mi mówił. Zakochałam się w nim . Był moim pierwszym chłopakiem . Wierzyłam we wszystko co mi mówił byłam naiwna . Kiedy byliśmy ze sobą dwa lata oświadczył mi się . Był ślub i wesele tak jak sobie wyobrażałam . Kilka miesięcy po ślubie zaszłam w ciąże . Urodziłam śliczną, zdrową dziewczynkę . Zgadnij jak ją nazwałam . ?
-Yyyy. -zająkałam się. Nie mam pojęcia. -odpowiedziałam zdołowanym głosem .
-Moja córeczka ma na imię Julia . Pomimo tego , że się ożeniłam i urodziłam dziecko nigdy o tobie nie zapomniałam . Julka ma teraz 2 latka.
-To miło z twojej strony .-uśmiechnęłam się. Ale nie odpowiedziałaś mi co robisz w Warszawie mając kochającego męża i śliczną córeczkę.?-zpojrzałam na nią.
-Mój mąż prowadził podwójne życie , zdradzał mnie z inną kobietą przez 5 lat . Kiedy mówił mi, że jedzie do pracy lub na spotkania służbowe spotykał się z inną kobietą z nią również ma dziecko. Dowiedziałam się o tym całkiem przypadkiem . Kiedyś ci opwiem teraz nie mam na to siły .- łzy spływały jej po policzku .
-Nie płacz proszę.-złapałam ją za rękę. Ten drań nie był ciebie wart .-serce zaczęło mi szybciej bić.
-Tak wiem każy mi to mówi.Najgorsze jest to , że mieszkałam z Julią u niego . A teraz nie mamy gdzie się podziać. Jeszcze dzisiaj mogę nocować z Julią u mojej kuzynki. Ale co będzie dalej to nie wiem . W Krakowie pracowałam w firmie męża . Dlatego, że zawsze lubiłam matematykę postanowiłam być nauczycielką ale nie mam żadnego doświadczenia więc jestem praktykantką własnie w twojej szkole.
-Nie martw się pomogę Ci. Jeżli chcesz możesz mieszkać u mnie dopóki nie zjadziejsz sobie jakiegoś mieszkania .
-Jezu dziękuję ci.-przytuliła mnie mocno.
-Nie ma za co . Chodź pojedziemy po twoje ubrania i po Julcie.
Wsiadłyśmy do samochodu i pojechałyśmy do kuzynki Oli .
Inni zdjęcia: Dojrzałość Singla mnilchas... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24