Chest to chest
Nose to nose
Palm to palm
We were always just that close
Wrist to wrist
Toe to toe
Lips that felt just like the inside of a rose
So how come when I reach out my fingers
It feels like more than distance between us
Ta piosenka jest genialna. Choć nie, genialna to zbyt mało powiedziane. Zawładnęła moim umysłem, sercem i uzależniła. Lubię ten moment, kiedy te kilka dźwięków potrafi pobudzić mnie do głębokich refleksji, a ciągłe przyciskanie 'replay' utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że plastikowe S&M to tylko towar dla komercyjnego światka, ale dla kogoś bardziej wymagającego też coś się znajdzie :)
Niedawno skończyłam oglądać film 'Pogrzebany'. Jeszcze bardziej mnie zmuliło, niż wydawałoby się, że będzie w stanie. Pomimo minimalistycznej fabuły, film trzymał w napięciu od początku do końca. Nie obeszło się bez płaczu no i to smutne zakończenie.. Najchętniej użyłabym kilku lasek dynamitu i wysadziła tego gościa, który do końca dawał nadzieję Paul'owi, że go wydostaną z tej trumny, a na koniec, w ostatnich sekundach jego życia, stwierdza, że dokopali się do złej trumny. MASAKRA! Jednak wolę dobre zakończenia. Ten film pokazał mi tylko, że na każdego czeka śmierć i jeśli ktoś nie jest samobójcą, może się spodziewać jej w najmniej oczekiwanym momencie i WARUNKACH. Nie wyobrażam sobie być zamknięta w trumnie. Nagle budzisz się, a tu szok. Nawet nie chcę o tym myśleć, choć po obejrzeniu tego, mimowolnie mam takie wizje. To chore, każdy, rodząc się, musi mierzyć się ze świadomością, że co by nie robił, kim by nie był- i tak pewnego dnia umrze.
Taa..
Oglądam jakiś wywiad z Czesławem, nie mogę się doczekać jak zobaczę go na żywo i pochłonę trochę pozytywnej energii, którą emanuje. Co więcej musiałam dzisiaj jechać na uczelnię taksówką (już jakiś 4 raz w tym miesiącu!), bo bym nie zdążyła na egzamin z hiszpańskiego! Eh, ale przynajmniej w miarę przyzwoicie to napisałam. Potem na pocieszenie za taxi i egzam wydałam kolejne 20 zł na Farfalle di Pollo <3 Jestem miłośniczką tuczących makaronów! Plus jeszcze zakupy i póki co stop, bo jak zwykle przegięłam. Jednak to kolejne głupie uzależnienie, którego może kiedyś (mam nadzieję) się pozbędę :)
Poza tym, chyba tęsknię. Tak, to dobre słowo, choć może nie jest bezpośrednio skierowane ku czemuś. Jednak za Tobą zapewne też, bo od Ciebie to się zaczęło i kto by pomyślał, że będzie tak długo we mnie trwać. A może to tylko kwestia przyzwyczajenia? Łatwiej karmić się tym co było, niż zrobić krok do przodu, bo przyszłość jest jedną, wielką niewiadomą, a przeszłość wydaje się być znana jak własna kieszeń. Czasem trzeba wyjść ponad to, dlatego ja teraz też muszę, bo wiem, że rozpamiętywanie do niczego nie prowadzi. Mamy teraz różne drogi, Ty tamtędy, a ja tędy. Starałam się, wyszło jak zawsze. Chociaż mam czyste sumienie, bo do ostatniej chwili nie miałam pojęcia, że będzie ona TĄ ostatnią. Przynajmniej to wszystko nauczyło mnie dystansu i że po prostu nie warto.
Jeśli z taką siłą angażowałabym się we wszystkie moje plany, jak kiedyś w nas, to dzisiaj mogłabym przenosić góry.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700:* patrusia1991gd19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24