leń, leń, leń, leń
naleśniki, jajecznica, omlety, banany, grzanki, pepsi, cukier puder, maraton władcy, munchkin, melina, woda, kraków, łódź, ptb, mca, rowery, spadające gwiazdy i generalnie lipiec sierpień...aAAAA.. no i zaraz wrzesień, a tu wielkie zaskoczenie, zakuuuupy => Ang ja chce te granatowy plecaczek!
aa!! i maka paka suszy kamienie...o 6 rano i układa je w stosiki...