Tylko muzyka czasem trzyma mnie przy życiu.

Nie jest łatwo spośród 2711 zdjęć dodanych na przestrzeni tych 12 lat wybrać te 20, które zostaną jako pamiątka po mojej wieloletniej aktywności na portalu flog.pl.

Powiem więcej, to jest cholernie, niebywale trudne.

Nie da się też odbudować w inym miejscu w Sieci wszystkich tych treści, ktre już za chwileczkę, już za momencik rozpłyną się jak łzy w deszczu.

Czy ktoś wie z czego / z kogo to cytat jest?

***

Na dodanej właśnie fotografii Ayria, czyli Jeniffer Parkin, której nową płytę sobie dziś osłuchuję na spotifaju. A zdjęcie zostało zrobione bodajże w 2008 roku.

***

Oryginalny wpis nr 2586, zrobiony 24 miesiące temu, kiedy koncerty były zakazane:

Jakiś czas temu, powiedziałbym dobry kawałek kilku lat temu pamiętam, że z jednym z Kolegów z floga dyskutowaliśmy czym w założeniach różni się subkultura hiphopu od dark independent.
I wyszło na to, że największą różnicą pod względem muzycznym jest stosunek do coverów i stosunki panujące pomiędzy artystami. Rozkminialiśmy również pojęcie "diss", które moim zdaniem w środowisku DI nie ma miejsca.

Ale przechodząc do sedna. Nagrywanie coverów i/lub własnych remiksów czyjegoś znanego kawałka jest uznawane za formę okazania szacunku i uznania dla czyjejś pracy i artyzmu.

Sfotografowana lat temu 13 (kurna, ale ten czas zap****) Jennifer Parkin - Ayria na jednej z  płyt wydanych te naście lat temu (maxisingiel "The Gun Song" z 2008) została zremiksowana przez Daniela Bressanuti, klawiszowca Front 242.

Na któregoto Frontu koncercie w 2009 byłem tak zahipnotyzowany i rozentuzjazmowany tym, że widzę Ich po raz pierwszy na żywo, że żadne zdjęcie mi nie wyszło. I których koncert w Warszawie nie odbył się w maju bieżącego roku z uwagi na j**ą epidemię... I nie wiadomo czy w lutym roku przyszłego się odbędzie, patrząc na to co się dzieje.

Po latach (w 2016) została wydana płyta "Tribute to Front 242", na której Jennifer Parkin (ta z tytułowej fotografii) zaprezentowała swój cover Ich chyba największego, a przynajmniej najbardziej znanego pośród nie-industrialowców przeboju "Headhunter". Tego, do którego Anton Corbijn*) nakręcił czarnobiały teledysk z jajkiem na głowie w scenerii Atomium w Brukseli.

Cover ów możecie posłuchać w ścieżce dźwiękowej, jak zwykle u mnie:

https://www.youtube.com/watch?v=KQkTODI5LKI

A oryginał tu:

https://www.youtube.com/watch?v=m1cRGVaJF7Y

*) Polecam również długometrażowy film Antona Corbijna "Control" który opowiada historię Iana Curtisa, wokalisty legendarnego Joy Division.