stop narkotykom 2009.
Od dawna zbierałam się,żeby coś tu napisac.
Dużo się ostatnio wydarzyło, wiele zmieniło i tutaj też przyszedł czas na zmiany.
Opuszczam to miejsce, gdyż zbyt wiele przywołuje wspomnień. Usuwać tego nie chcę bo jest to coś w rodzaju pamiętnika w którym zapisane są conajmniej 3 lata mojego życia.
Przeprowadzam się na nowy adres ( w sumie już kiedyś istniał). Zainteresowani pisać pm , to podam .
Pewnie jeszcze tutaj wrócę kiedyś jak już to wszystko będzie tylko przeszłością za która nie warto się oglądać. Teraz musze patrzeć w przyszłość.
Adijos ! :*