Nawet nie wiesz jak Ci wpółczuję, bo wiem jak to jest starcić kogoś cholernie bliskiego. Wiem co czujesz, chociaż jesteś facetem... Każdy w pewnym momencie pęka. I pamiętaj, że pomimo tego że nie jesteśmy już razem i mało nas teraz łączy, wiedz że możesz dla mnie liczyć. Nie patrzmy na to co było kiedyś. Wiem, że może nie potrzebujesz rozmowy wprost, mogę przyjechać, możemy posiedzieć razem w ciszy. Ważne abyś miał drugiego człowieka obok siebie, szczególnie człowieka który znaczył kiedyś dla Ciebie wszystko.
Byłeś kiedyś dla mnie ważny i w tym momencie także jesteś. Nie zostawie Cię samego, wiem, że się rozumiemy i dużo się pozmieniało...
Ale nie pozwolę na to abyś teraz był sam. Nie byłabym sobą, gdybym Ci nie pomogła, ponieważ wiem i dobrze pamiętam ile Ty zrobiłeś dla mnie.