Z Marciochą aka Krasnal aka Czarnuch ;P
ogólnie to jestem chora, mam książkową zajebistą anginę- chcesz troche?
cały dzień leżę w łózku, ktoś sobie pomyśli 'żyć nie umierać', no ale nie do końca ponieważ z powodu okropnego bólu gardła- to ja sobie nie pojem, nie napije się- no kielnia. I
BOLI
BOLI
BOLI
i kaszel męczy.
KUTWA!
od Soboty na samych płynach- przynajmniej schudnę ;PP
a Elvis- kot mój mały, okazał się dziewczynką...no to chyba Marysia będzie ;p
AaAaAaA w tym tygoniu to ja będę miała nowy telefon- i już nikt mi nie powie że to może ja zrobie zdjęcie, albo puszę mp3 z ironicznym uśmiechem na twarzy ;P
Ja i Marta ofc. na każdym zdjęciu Peace ;P