Dawno wygasły płomień znów sie tli...nie wierzyłem że znów nastaną te cudowne dni....czas zatoczył koło lecz tym razem to nie śmierć,magia i los...teraz to psalmy dla umarłego by mógł na nowo żyć....to większa siła niż kiedyś...to coś co MIŁOŚCIĄ ludzie zwą...to prawdziwy płomień który w duszy i sercu się tli...to on napędza mój ziemski byt...to on daje mi wiarę w sens...z głębi serca wołając do Ciebie...KOCHAM CIĘ!!!
...sens istnienia...to Ty...