Moje oczy wypełniaja się łzami ,
moje serce przestaje bić.
Czuję jak się unoszę,
ziemia maleje.
Widzę czarne skrzydła,
to anioł śmierci.
Przyszedł po mnie,
a ja nie mówie juz nic.
Jedna tylko łza spływa
po mym policzku.
Ogarnia mnie ciemność.
Zamykam oczy ,
nie widzę już nic.....
Wiem ,że fatalnie piszę ale cóż....
To mi pozwala przetrwać w trudnych chwilach....
To mój mały intymny świat .... Tak zwana "POEZJA".