Notka dedykowana wszystkim fanom muzyki otwierającej Drzwi Tamtej Przestrzeni. Jest to fragment podręcznika do kształcenia głosu.
"W dziedzinie muzyki za ideał uważa się wytwory subkultury muzycznej. Obowiązujące i nietykalne stały się wzory obce [westernalizacja, pamiętacie WOS?! pan. Sz... mówił prawdę!], zwłaszcza zachodnie, mające głównie afrykańskie i latynoamerykańskie korzenie.[nie ma to jaki dobrze ukryty r...].Wprowadzana w życie zasada prostoty przerodziła się w prostactwo.
[teraz najlepsiejsze!] Krzyk, wycie, tzw. dirty voice, wydobywanie gardłowych dźwięków połączone z niezrozumiałością tekstu, stało się dziś bardzo modne i hałaśliwie propagowane. W tym świecie chaosu [chaos reigns... ;p] i pomieszania pojęć, pojawienie się pozycji prof. XYX [gloryfikacja książki] można traktować jako przejaw protestu przeciwko aktualnemu stanowi rzeczy [dziękujemy Opatrzności iż ten protest powstał..].
[zawiązuje się główna akcja] (...)
Tymczasem wbrew oczekiwaniom obserwujemy gwałtowne obniżanie się poziomu umiejętności i kultury śpiewaczej. Nawet środowiska, które powinny prezentować nam wzory prawidłowego śpiewu, nie zawsze zadanie to w sposób zadowalający spełniają. Sytuację te pogarsza jeszcze fakt ['Fakty tvn] propagowania przez środki audiowizualne [trudne słowa.. uwaga] wzorów "śpiewu" stosowanego w muzyce rockowej, szczególnie tzw. 'hard-rocku' [tak zwanym...]. Dla wielu, zwłaszcza młodych ludzi idole rockowi są niepodważalnymi autorytetami. [uffff.. ja taka nie jestem...] Ich pozycja jest podkreślana częstym prezentowaniem przed kamerą telewizyjną [te-le-wi-zyj-ną! słyszeliście o takiej?!] lub w radiu oraz wspierana pochlebnymi opiniami różnych "znawców" tej "sztuki" [ogólnie wywód logiczny. i nawet ten cudzysłów spoko, nie?]
W ten sposób powstała moda na krzyczenie, często płaskim, skrzeczącym, umyślnie ściśniętym, przesilonym głosem, świadczącym o kulturze wykonawców owego repertuaru. [uwaha uwaha uwaHa] Zaniża ona [O.N.A.?!] kulturę słuchaczy, niszczy to, co w ich psychice jest szlachetne, subtelne, estetyczne, a wywołuje brutalność i agresję ["GDZIE JA CIĘ KURWA STRESUJĘ??!!! "--pewnie Miauułczyński też słuchał rocka..biedny]
Jest to metoda szkodliwa dla organów głosowych wykonawców "piosenki" rockowej oraz ich naśladowców.
Protesty przeciwko zalewaniu nas śpiewaczo- rockową szmirą [sic!] nie odnoszą skutku; są głosami wołającymi na puszczy [żubrze głosy... odgłosy...]. Jednak obowiązkiem tych, którzy są świadomi tego stanu rzeczy jest zabierać głos, wyjaśniać, ostrzegać, tym bardziej, że istnieje mimo wszystko [uwaha uwaha uwaha, istnieje! ito mimo wszystko!] pewna liczba osób zainteresowanych prawdziwą, artościową, szlachetną sztuką śpiewania.[w tle Superman. w tle fanfary. w tle muzyka klasyczna "Lascia ch'io pianga""
Czyli The Doors Led Zeppelin to ZUO. Pamiętajcie. To Wam się nie podoba, bo zabija w Was piękno.
Pffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700:* patrusia1991gd19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24