podziwiam Selter za ten tyłek, ale moim zdaniem powinna go "nosić" tylko w legginsach.. w sukienkach zazwyczaj wygląda okropnie (chociaż modlę się, żeby to jednak był photoshop w większości przypadków) bo mam wrażenie, jakby miał jej zaraz eksplodować. mimo wszystko nadal świetny :) btw. dziś trafiłam na jej zdjęcia przed operacją nosa.. no nie spodziewałam się tego :p
pisząc poprzednią notkę byłam pewna, że trening mi na humor nie pomoże. stwierdziłam, że poćwicze dla świętego spokoju, i pójde spać, pogłębiając się w swojej "depresji". zrobiłam 1dzień wyzwania "smukłe uda-to się uda!" które trwa około 40min, do tego 1 i 2 część ćwiczeń baletnicy na uda(11+15min) i jestem wręcz przepełniona pozytywną energią! :p
rano będę robić swoje zestawy ćwiczeń na nogi/brzuch na zmianę, a wieczorkiem będą lecieć wyzwania.
pozatym wreszcie kupiłam sobie torebkę do ramoneski, sweterek, jescze tylko nowe rosshe i będę spełniona pod kątem zakupów przez kolejny miesiąc <3
dobrej nocy